Przepyszny sernik na tradycyjnym kruchym spodzie, kremowy i delikatny, z grubą warstwą bezowej pianki i złotymi kropelkami "rosy", które tworzą się już po upieczeniu ciasta. Sernik złota rosa to klasyka wśród serników, z pewnością jeden z moich ulubionych. Jest łatwy i szybki w przygotowaniu, zawsze się udaje i nie opada.
3 szklanki mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
250 g masła
3 żółtka
600 g zmielonego twarogu
3 jajka
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
1/2 szklanki oleju
2 szklanki mleka
sok z 1 cytryny
2 suche budynie waniliowe
3 białka
1/2 szklanki cukru
wykonanie:
Na stolnicy łączę mąkę,
proszek do
pieczenia, cukier, wanilię, masło oraz żółtka. Zagniatam i
wyrabiam na gładkie ciasto. Ciastem wylepiam dno i brzegi (!) blaszki o
wymiarach 26 x 21 cm.
Wszystkie składniki masy serowej miksuję do połączenia składników, na jednolitą, gładką masę, którą delikatnie wylewam na kruchy spód (masa jest bardzo rzadka) i wstawiam do gorącego piekarnika. Piekę w temperaturze 180 stopni 45-50 minut.
Tuż przed końcem pieczenia ubijam białka z cukrem na sztywną, gęstą pianę. Ostrożnie wykładam ją na sernik, wyrównuję powierzchnię, zmniejszam temperaturę do 150 stopni i piekę jeszcze maksymalnie 10 minut. Gotowy sernik od razu wyjmuję z piekarnika i odstawiam do wystudzenia. Po godzinie powinien być już pokryty złotymi kropelkami rosy.