Przepis na ciasto ananasowiec jest stary jak świat, a przynajmniej - jak szary zeszyt z przepisami Mamy, w którym do tej pory Mama notuje przepisy warte wypróbowania. Ananasowiec to jedno z pierwszych ciast, które piekłam w młodości, stawiając pierwsze kroki w kuchni, mam więc do niego szczególny sentyment i z radością powracam do tego smaku. A smak wart jest grzechu - delikatny spód, lekko słodki ananasowo - budyniowy krem i chrupiąca beza z kokosem. W ostatnim czasie to ulubione ciasto mojego synka.
składniki:
4 jajka
1 szklanka cukru
4 łyżki oleju
1 1/2 szklanki mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu (ewentualnie octu)
1 puszka ananasów
1 - 1 1/2 szklanki wody
6 łyżek cukru
2 budynie waniliowe (po 40 g)
4 żółtka
250 g masła
4 białka
1 szklanka cukru
100 g wiórków kokosowych
wykonanie:
Jajka
ucieram z cukrem i olejem na puszystą masę. Dodaję przesianą mąkę,
proszek do pieczenia i spirytus. Całość mieszam delikatnie szpatułką.
Ciasto wykładam na blaszkę (24 x 32) wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiam do
piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekę do suchego patyczka, około 35
minut. Wyjmuję z piekarnika i odstawiam do wystudzenia.
Ananasy wyjmuję z puszki, odsączam na sicie, następnie kroję w drobną kostkę. Odmierzam pozostały w puszce syrop i dopełniam go wodą do objętości 1/2 litra. Wlewam do garnka, wsypuję cukier i proszek budyniowy, cały czas mieszając doprowadzam do wrzenia, gotuję jeszcze dwie minuty. Budyń zestawiam z ognia i wbijam żółtka, mieszam energicznie do połączenia. Odstawiam do całkowitego ostygnięcia. Masło
ucieram na puch, stopniowo dodając zimny budyń. Miksuję, aż masa stanie się kremowa. Na koniec dodaję pokrojone ananasy i delikatnie łączę je z kremem. Krem wykładam na biszkopt i wstawiam do lodówki na czas przygotowania bezy.
Białka ubijam ze szczyptą soli. Gdy piana jest sztywna po łyżce wsypuję cukier, ubijam na najwyższych obrotach miksera. Do ubitych białek dodaję wiórki kokosowe i delikatnie mieszam. Dużą blachę z piekarnika wykładam papierem do pieczenia i odrysowuję na nim dolny brzeg formy, w której piekłam biszkopt. Ubite białka równomiernie wykładam na blachę, wyrównuję i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na 1 minutę. Następnie zmniejszam temperaturę do 100 stopni i suszę bezę przez około 2 godziny. Gorącą wyjmuję z piekarnika i bardzo delikatnie wykładam na krem. Gotowe ciasto wstawiam na noc do lodówki.
Białka ubijam ze szczyptą soli. Gdy piana jest sztywna po łyżce wsypuję cukier, ubijam na najwyższych obrotach miksera. Do ubitych białek dodaję wiórki kokosowe i delikatnie mieszam. Dużą blachę z piekarnika wykładam papierem do pieczenia i odrysowuję na nim dolny brzeg formy, w której piekłam biszkopt. Ubite białka równomiernie wykładam na blachę, wyrównuję i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na 1 minutę. Następnie zmniejszam temperaturę do 100 stopni i suszę bezę przez około 2 godziny. Gorącą wyjmuję z piekarnika i bardzo delikatnie wykładam na krem. Gotowe ciasto wstawiam na noc do lodówki.
