Wspaniałe
bułeczki z dodatkiem płatków owsianych. Bardzo miękkie, puszyste i
delikatne, otoczone lekko chrupiącą skórką. Smakują wyśmienicie i
pięknie wyglądają :-) Z tej porcji składników wychodzi 12 małych bułek.
składniki:
1/2 szklanki płatków owsianych
1 łyżka miodu2 łyżki oleju
3/4 łyżeczki soli
1 szklanka wrzącej wody
14 g świeżych drożdży
3 łyżki ciepłego mleka
4 łyżki zmielonego siemienia lnianego
1 1/2 szklanki mąki pszennej razowej
3/4 szklanki mąki pszennej
do posmarowania: 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
do posypania: siemię lniane i płatki owsiane
wykonanie:
Do dużej miski wsypuję płatki owsiane, dodaję miód, sól, olej i zalewam wrzątkiem. Mieszam i odstawiam do ostygnięcia. Drożdże mieszam z ciepłym mlekiem i odstawiam na chwilę. Do ostudzonych płatków dodaję zaczyn drożdżowy i siemię. Mieszam dokładnie, dodaję mąkę i znów mieszam. Ciasto wykładam na blat i wyrabiam na miękką, elastyczną masę. Ciasto jest lekko klejące ale mimo tego dość dobrze daje się formować. Przekładam je do miski i zostawiam przykryte w ciepłym miejscu, żeby podwoiło objętość. Z ciasta formuję 12 równych okrągłych bułeczek, układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zostawiam pod przykryciem na pół godziny do wyrośnięcia. Przed wstawieniem do piekarnika smaruję je jajkiem i posypuję płatkami oraz siemieniem. Bułki piekę 20 - 25 minut w temperaturze 200 stopni.
Do dużej miski wsypuję płatki owsiane, dodaję miód, sól, olej i zalewam wrzątkiem. Mieszam i odstawiam do ostygnięcia. Drożdże mieszam z ciepłym mlekiem i odstawiam na chwilę. Do ostudzonych płatków dodaję zaczyn drożdżowy i siemię. Mieszam dokładnie, dodaję mąkę i znów mieszam. Ciasto wykładam na blat i wyrabiam na miękką, elastyczną masę. Ciasto jest lekko klejące ale mimo tego dość dobrze daje się formować. Przekładam je do miski i zostawiam przykryte w ciepłym miejscu, żeby podwoiło objętość. Z ciasta formuję 12 równych okrągłych bułeczek, układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zostawiam pod przykryciem na pół godziny do wyrośnięcia. Przed wstawieniem do piekarnika smaruję je jajkiem i posypuję płatkami oraz siemieniem. Bułki piekę 20 - 25 minut w temperaturze 200 stopni.
