Zapraszam Was dzisiaj na pyszne tarteletki z delikatnym i lekkim nadzieniem serowym oraz owocami. Ja porządkowałam zamrażarkę po zimie i wykorzystałam mrożone borówki i jeżyny ale pewnie nie muszę Was przekonywać, że równie dobrze sprawdzą się świeże truskawki, maliny, wiśnie czy jagody. Próbujcie z Waszymi ulubionymi owocami.
składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka krupczatki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki cukru pudru
140 g masła
2 żółtka
2 łyżki śmietany
1 kg delikatnego twarogu
2 żółtka
2 łyżki śmietany
1 kg delikatnego twarogu
200 ml śmietany 12%
1 szklanka cukru pudru
1 szklanka cukru pudru
6 łyżeczek żelatyny
wykonanie:
Składniki na kruche ciasto łączę na stolnicy i zagniatam do powstania gładkiego, jednolitego ciasta. Wałkuję na placek o grubości około 4 mm i wycinam okręgi nieco większe, niż górny obwód foremek. Ciastem dokładnie wylepiam foremki. Wstawiam do gorącego piekarnika. Piekę około 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Żelatynę zalewam niewielką ilością wody i zostawiam do napęcznienia. Następnie rozpuszczam w kąpieli wodnej.Twaróg, śmietanę i cukier puder ucieram mikserem na gładką masę. Na koniec wlewam rozpuszczoną żelatynę i dokładnie miksuję. Masą serową wypełniam tarteletki, dekoruję owocami, wstawiam do lodówki, by masa serowa stężała.