W tym roku festiwal ogórków nie ma końca, co chwilę dostaję kilka kilogramów "pysznych, ekologicznych, bez nawozów, z własnego ogródka..." więc jest duża motywacja do zapełniania spiżarni kolejnymi przetworami :-) Były już tradycyjne ogórki kiszone, a także kiszone w wersji na zupę oraz ogórki francuskie. Dziś przyszła pora na nieco bardziej egzotyczne ogórki w słodko - kwaśnej zalewie curry.
składniki:
3 kg ogórków gruntowych
liście selera (1-2 na słoik, w zależności od wielkości)
liście pietruszki
duża cebula
składniki na zalewę:
1 litr wody
1/4 szklanki oleju
1 szklanka octu 10%
1 szklanka cukru
2 łyżeczki przyprawy curry
3 łyżeczki soli
wykonanie:
Ogórki umyłam, obrałam ze skóry, a ponieważ były wyrośnięte pokroiłam wzdłuż na ćwiartki i pozbawiłam pestek. Wszystkie składniki zalewy zagotowałam. Na dnie wyparzonych słoików ułożyłam gruby plaster cebuli, dwa listki selera i kilka listków pietruszki. Ogórki ułożyłam w pionowo, dość ciasno, zalałam zalewą niemal do pełna, zakręciłam słoiki i pasteryzowałam około 30 minut.
