Pewnie większość z Was wypróbowała już przepis na śnieżny puch a ja przyznaję, że zrobiłam to ciasto po raz pierwszy (choć z pewnością nie ostatni). Wbrew nazwie - to doskonałe, lekkie ciasto na lato. Przygotowałam je z jogurtem greckim zamiast serka i na biszkoptowym spodzie ale jeśli nie macie ochoty włączać piekarnika równie dobrze śnieżny puch zaprezentuje się na herbatnikach lub ciasteczkowym spodzie.
składniki:
2 jajka
3/4 szklanki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
2 łyżki oleju
3/4 szklanki mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 galaretki cytrynowe
330 ml śmietany kremówki
400 g jogurtu greckiego
3 łyżki cukru pudru
50 g masła
4 łyżki cukru
100 g wiórków kokosowych
wykonanie:
Galaretki rozpuszczam w 500 ml wrzątku, odstawiam do ostygnięcia.
Całe jajka ucieram z cukrem i cukrem
waniliowym na białą, puszystą masę. Dodaję olej i jeszcze chwilę
ucieram. Stopniowo dodaję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i
mieszam delikatnie do połączenia składników. Ciasto wylewam na blaszkę
wyłożoną papierem do pieczenia (tortownica o średnicy 24 cm). Wstawiam do gorącego
piekarnika. Piekę około 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Śmietanę ubijam dodając stopniowo cukier puder, a gdy jest już sztywna zmniejszam obroty miksera i dodaję jogurt grecki oraz lekko tężejącą lecz jeszcze płynną galaretkę. Masę wylewam na biszkopt. Wstawiam do lodówki.
Masło rozpuszczam na patelni, dodaję cukier i wiórki kokosowe. Podsmażam do delikatnego zrumienienia, cały czas mieszając. Ostudzoną posypką dekoruję stężone ciasto.