Pyszne, delikatne ciasto na różne okazje, doskonale sprawdzi się również na wielkanocnym stole. Ciemny biszkopt przełożony mlecznym kremem po prostu rozpływa się w ustach. Dzieci je uwielbiają.
składniki:
4 jajka
1 szklanka cukru
1 łyżka cukru waniliowego
4 łyżki oleju
1 1/2 szklanki mąki
2 czubate łyżki kakao
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu
1 łyżka cukru waniliowego
4 łyżki oleju
1 1/2 szklanki mąki
2 czubate łyżki kakao
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu
1 szklanka mleka
1/2 szklanki cukru
250 g masła
2 1/2 szklanki mleka w proszku
100 g masła
1/2 szklanki cukru pudru
2 pełne łyżki kakao
2 łyżki mleka
wykonanie:
Całe jajka ucieram z cukrem i cukrem
waniliowym na białą, puszystą masę. Dodaję olej i jeszcze chwilę
ucieram. Stopniowo dodaję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz kakao i
mieszam delikatnie do połączenia składników. Ciasto wylewam na blaszkę
(26x21) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiam do gorącego
piekarnika. Piekę około 20 minut w temperaturze 180 stopni. Kiedy ciasto całkowicie ostygnie przekrawam je na dwa blaty.
Mleko podgrzewam z cukrem aż do jego rozpuszczenia. Odstawiam do ostygnięcia - powinno być letnie. Miękkie masło ucieram dodając stopniowo (po jednej łyżce) mleko z cukrem. Na koniec wsypuję mleko w proszku i miksuję na gładką masę. Kremem przekładam ciasto (krem nie jest bardzo gęsty ale po nocy w lodówce nabiera odpowiedniej konsystencji).
Ciasto dekoruję polewą czekoladową - masło rozpuszczam w rondelku, dodaję mleko, cukier puder i kakao, zdejmuję z ognia i mieszam energicznie trzepaczką, aż do uzyskania gładkiej konsystencji.
Ciasto dekoruję polewą czekoladową - masło rozpuszczam w rondelku, dodaję mleko, cukier puder i kakao, zdejmuję z ognia i mieszam energicznie trzepaczką, aż do uzyskania gładkiej konsystencji.