Ciasto drożdżowe, które zawsze się udaje i pysznie smakuje. Miękkie i pachnące, z chrupiącą, maślaną kruszonką. W sezonie śliwkowym nie może go zabraknąć na stole. Najlepsze - oczywiście na ciepło.
50 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru waniliowego
1/2 szklanki cukru
2 jajka rozmącone ze szczyptą soli
1/2 szklanki ciepłego mleka
1/3 szklanki oleju
2 1/2 szklanki mąki (koniecznie przesianej!)
około 400 g śliwek
kruszonka:
100 g roztopionego i ostudzonego masła
10 łyżek cukru
1 szklanka mąki
(wszystkie składniki mieszam łyżką)
wykonanie:
Składniki na ciasto wkładam do większej
miski w zapisanej wyżej kolejności i (bez mieszania!) odstawiam na 2 - 3
godziny. Po tym czasie całość mieszam
łyżką i wykładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Na cieście układam połówki śliwek (skórką do dołu). Posypuję
ciasto kruszonką i wstawiam do zimnego piekarnika. Nastawiam na 180
stopni i piekę około 45 minut.