Zdarzają się dni, kiedy dosłownie brakuje czasu na wszystko. Wtedy sięgam po jeden z tych najprostszych przepisów, które sprawdzają się znakomicie zarówno na błyskawiczny obiad, jak i ciepłą kolację. Makaron z dobrze doprawionym szpinakiem (ja wykorzystuję mrożony), posypany startym serem. Czasem nie potrzeba nic więcej.
400 g makaronu (wybrałam wstęgi)
450 g mrożonego szpinaku
3 ząbki czosnku
200 ml śmietany 30%
sól, pieprz
100 g startego żółtego sera do posypania
wykonanie:
Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu. Szpinak przekładam do rondelka i powoli podgrzewam (można go też wcześniej rozmrozić). Doprawiam solą i pieprzem, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, chwilę gotuję, często mieszając. Na koniec wlewam śmietanę i zagotowuję. Szpinak łączę z odcedzonym makaronem, mieszam. Na talerzu posypuję startym serem.