Pyszne, warstwowe ciasto na każdą okazję. Miodowe blaty przełożone kremem budyniowym zwieńczone chrupiącymi orzechami w karmelu. Ciasto pozornie pracochłonne ale tak naprawdę przygotowanie orzechowca nie sprawi Wam kłopotu. Ciasto warto przygotować dzień lub nawet dwa przed planowanym podaniem, aby dobrze zmiękło. I choć trudno wytrzymać, to jednak warto poczekać, aż nabierze pełni smaku.
500 g mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2/3 szklanki cukru
2 łyżki miodu
150 g masła
2 jajka
300 g orzechów włoskich
100 g masła
5 łyżek cukru
2 łyżki miodu
4 łyżki mleka
3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
2 budynie waniliowe
200 g masła
wykonanie:
Masło roztopiłam z miodem i cukrem, odstawiłam do wystygnięcia. Mąkę przesiałam, wymieszałam z sodą. Do mąki wlałam przestudzone masło i roztrzepane jajka. Zagniotłam ciasto i podzieliłam na dwie części.
Zagotowałam masło z cukrem, mlekiem i miodem, gotowałam chwilę, aż cukier się rozpuścił. Dodałam posiekane orzechy, wymieszałam i gotowałam jeszcze chwilę.
Jedną częścią ciasta wylepiłam blaszkę (24 x 32) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiłam do gorącego piekarnika i piekłam 12 minut w temperaturze 180 stopni. W tej samej formie i w taki sam sposób upiekłam drugą część ciasta ale na wierzch surowego ciasta wyłożyłam orzechy w karmelu.
W garnku zagotowałam 2 szklanki mleka z cukrem.
Gdy zaczęło wrzeć dodałam budynie rozmieszane z resztą mleka. Intensywnie
mieszałam, by nie powstały grudki. Gotowałam na
małym ogniu przez 2 minuty. Odstawiłam do wystygnięcia. Masło
utarłam na puch, stopniowo dodając zimny budyń. Miksowałam, aż masa stała się kremowa.
Na blat bez orzechów wyłożyłam krem budyniowy. Przykryłam drugim blatem i lekko docisnęłam. Przykryłam folią i odstawiłam do lodówki na 24 godziny.