Przepyszne ciasto, zachwycające smakiem, a jednocześnie łatwe i szybkie do zrobienia - kruchy spód przykryty lekko kwaśną masą śliwkową i delikatną słodką bezą oraz chrupiącymi migdałami. Doskonały pomysł na wykorzystanie śliwek, zwłaszcza w sezonie.
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 łyżek cukru cukru
cukier waniliowy
250 g masła
5 żółtek
1 kg śliwek
2 łyżki cukru
3 kisiele żurawinowe
5 białek
1 szklanka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki płatków migdałowych do posypania
wykonanie:
Na stolnicy łączę mąki, proszek do
pieczenia, cukier, wanilię, masło i żółtka. Zagniatam i
wyrabiam na gładkie ciasto. Ciastem wylepiam dno i brzegi blaszki o wymiarach 26 x 21 cm. Wstawiam do lodówki na czas przygotowania masy śliwkowej i bezy.
Śliwki myję i pozbawiam pestek. Wrzucam do garnka, podlewam odrobiną wody i zasypuję cukrem. Doprowadzam do wrzenia i często mieszając gotuję 10 - 15 minut, aż owoce lekko się rozpadną. Kisiele (proszek) rozrabiam z 1/2 szklanki zimnej wody i wlewam do gotujących się śliwek. Mieszam energicznie i gotuję jeszcze 1 minutę. Odstawiam do wystygnięcia.
Białka ubijam na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Na koniec wsypuję skrobię i miksuję jeszcze około 1 minuty.
Ostudzone śliwki wykładam na kruchy spód i przykrywam pianą z białek. Posypuję płatkami migdałowymi. Wstawiam do gorącego piekarnika i piekę około 50 minut w temperaturze 180 stopni. Przed podaniem ciasto chłodzę tak, by masa śliwkowa stężała.