Synek często namawia mnie do zrobienia na kolację szybkiej "pizzy" z patelni, a ja przyznać muszę, że czasami ulegam. Taka kolacja jest atrakcyjna, bo inna niż tradycyjne kanapki, mimo że na "pizzy" układamy tylko podstawowe składniki. Polecam, wypróbujcie. Może i Wam posmakuje?
składniki:
(na 2 "pizze" z patelni o średnicy 26 cm)
1 szklanka mąki
2 łyżki oleju
1/2 szklanki letniej wody
sól, pieprz
zioła prowansalskie
2 pełne łyżki keczupu
2 plastry szynki
2 plastry salami
100 g żółtego sera
wykonanie:
Mąkę, olej, wodę i przyprawy zagniatam na gładkie i elastyczne ciasto. Dzielę je na dwie równe części i każdą wałkuję, w razie potrzeby podsypując mąką, na cienki placek wielkości patelni. Patelnię rozgrzewam, na gorącej, suchej patelni układam pierwszy placek. Zmniejszam ogień i podpiekam placek do zrumienienia. Przekładam na drugą stronę. wierzch szybko smaruję 1 łyżką keczupu, na nim układam paski szynki i trójkąty salami. Całość posypuję startym żółtym serem. "Pizzę" podpiekam tak długo, aż ser się rozpuści uważając, by nie przypiekła się za bardzo od spodu. W ten sam sposób postępuję z drugim plackiem. Smacznego :-)
