niedziela, 12 marca 2017

domowe wędliny - baleron

Domowe wędliny z szynkowara cieszą się w mojej rodzinie niesłabnącym powodzeniem. W lodówce cały czas pekluje się jakieś mięso i gdy kończymy jeść jedną porcję nastawiam szynkowar z kolejną. Od kilku miesięcy wcale nie jemy sklepowych wędlin. Pracy z domową szynką czy schabem jest naprawdę niewiele, za to efekt - gwarantowany ;-)
Dziś proponuję Wam prosty przepis na pyszny baleron czyli peklowaną karkówkę wieprzową z szynkowara, zrobioną z jednego kawałka mięsa, bez nastrzykiwania. 

domowe wędliny baleron karkówka peklowana z szynkowara babkawformie.blogspot.com

składniki:
1 kg świeżej karkówki

500 ml wody 
35 g soli peklującej (7 płaskich łyżeczek)   
4 ziarna ziela angielskiego 
1 liść laurowy  
4 ziarna  jałowca 
szczypta rozmarynu 
szczypta tymianku  
szczypta estragonu  
10 ziaren pieprzu 
2 obrane ząbki czosnku

wykonanie:
Mięso umyłam. Wodę przegotowałam i ostudziłam. Do letniej wody dodałam sól peklującą i wszystkie przyprawy, mieszałam do rozpuszczenia się soli. Mięso ułożyłam dość ściśle w naczyniu (użyłam plastikowego pojemnika po lodach), zalałam solanką (mięso nie może wystawać ponad płyn!), przykryłam i odstawiłam do lodówki na 7 dni. W tym czasie dwa razy przekładałam mięso, żeby solanka dotarła równomiernie do całego kawałka. Po 7 dniach wyjęłam mięso z zalewy i opłukałam z solanki, ściśle ułożyłam w szynkowarze i zamknęłam.
W wysokim garnku podgrzałam wodę do temperatury 80 stopni, włożyłam szynkowar (woda sięgała 2 cm poniżej jego krawędzi) i utrzymując stałą temperaturę parzyłam mięso 2 godziny. Po tym czasie wyjęłam szynkowar z wody, ostudziłam i wstawiłam do lodówki na całą noc. Rano baleron był już gotowy do jedzenia :-)

domowe wędliny baleron karkówka peklowana z szynkowara babkawformie.blogspot.com
 
Copyright © 2016 babka w formie , Blogger